1. Pytanie o sens życia
Podstawową troską Kościoła jest pomaganie młodym, by żyli zgodnie z Bożym powołaniem. Różnica między ludźmi a zwierzętami polega na tym, że rozwój i los człowieka jest zależny od jego świadomych decyzji. Życie zwierząt jest określane poprzez instynkty i popędy oraz poprzez warunki środowiskowe. Tymczasem życie człowieka tylko w pewnym zakresie zależy od wrodzonych predyspozycji czy od sytuacji zewnętrznej. Im bardziej dojrzały jest człowiek, tym bardziej on sam decyduje o kierunkach swojego rozwoju oraz o kształcie swojego życia. Człowiek dysponuje bowiem zdolnością podejmowania świadomych decyzji. Ma możliwość wybierania określonej hierarchii wartości i wyznaczania sobie głównych celów życia.
Życie zwierząt, należących do tego samego gatunku, jest bardzo podobne a ich zachowanie w określonej sytuacji można łatwo przewidzieć. Tymczasem życie poszczególnych ludzi przybiera zróżnicowaną formę a ich zachowania bywają trudne do przewidzenia. Czasem potrafią oni zaskakiwać nawet samych siebie. Życie i zachowanie człowieka nie jest z góry określone – jak w przypadku zwierząt – poprzez instynkty, popędy, wrodzone predyspozycje czy naciski zewnętrzne. Człowiek może wybierać życie i szczęście lub śmierć i nieszczęście. Może nadawać pogłębiony sens swemu życiu ale może też podążać za celami, które są szkodliwe lub nierealne. Może w ogóle żyć bez celu a nawet uciekać przed życiem.
W tej sytuacji jednym z podstawowych wymiarów wychowania jest pomaganie wychowankowi, by odkrył on własne powołanie, oraz by zaangażował się w jego realizację. Żyjemy bowiem w czasach, w których wielu młodych to ludzie nie wiedzący, ani kim są ani po co żyją. To ludzie, którzy nie stawiają sobie nawet takiego pytania. W konsekwencji nie wiedzą po co się uczą, pracują, zdobywają pieniądze, po co stawiają sobie wymagania, nawiązują kontakty, zaspakajają poszczególne potrzeby. Dopiero bowiem znajomość ostatecznego celu nadaje sens poszczególnym zachowaniom i środkom, którymi się posługujemy. Niektórzy młodzi stawiają sobie w prawdzie pytanie o sens życia, ale zadawalają się cząstkowymi lub błędnymi odpowiedziami. Dla przykładu sądzą, że sensem ich życia jest być młodym, zdrowym i bogatym. Ale przecież także ludzie młodzi, zdrowi i bogaci popadają w alkoholizm czy narkomanię, wchodzą na drogę przestępczą, ulegają stanom depresyjnym i samobójczym. Fakt ten dowodzi, że bycie młodym, zdrowym i bogatym nie jest sensem ludzkiego życia. Może być co najwyżej środkiem do osiągnięcia znacznie ważniejszych celów.
- – jak wyżej / Pytanie o sens życia
- Człowiek bez powołania?
- Boże marzenia o każdym z nas
- Powołani do życia w miłości i prawdzie
- Troska o kulturę powołaniową
- Powołanie człowieka ukryte w tajemnicy Boga
- Bóg Ojciec powołuje
- Syn Boży zaprasza do naśladowania Jego słów i czynów
- Duch Święty odnawia w nas Boże podobieństwo
- Młodzi w obliczu antypowołaniowej kultury
- Odpowiedzialne towarzyszenie powołanym
- Życie jest darem na zawsze
- Troska o powołania kapłańskie i zakonne
- Zaakceptować własne powołanie i nawrócić się
- Kościół chrystocentryczny, służebny i misyjny
- Nowa ewangelizacja
- Rola rodziny i szkoły
- Pedagogika powołania
ks. Marek Dziewiecki
/ opoka.org.pl /