Rodzice chrześcijańscy wypełniając powierzone im przez Stwórcę role wychowawcze uczestniczą w ojcowskiej a zarazem macierzyńskiej pedagogii samego Boga, przyczyniając się do integralnego wzrostu i rozwoju dziecka. Mają więc do spełnienia określone zadania, w których realizacji, nawet jeśli dotyczą one przekazu regionalnych tradycji, nie mogą ich zastąpić inne osoby czy też instytucje.
Najbardziej właściwym miejscem dla pierwszych spotkań i relacji wychowawczych jest rodzina. „Rodzice, ponieważ dali życie dzieciom, mają pierwotne, niezbywalne prawo i pierwszeństwo do wychowania potomstwa, (…) zgodnie ze
swoimi przekonaniami moralnymi i religijnymi, z uwzględnieniem tradycji kulturalnych rodziny, które sprzyjają dobru i godności dziecka i dlatego muszą być uznani za pierwszych i głównych jego wychowawców (…). Do rodziców (…) należy stworzyć taką atmosferę rodzinną, przepojoną szacunkiem i miłością do Boga i ludzi, aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. (…)”
Rodzice są więc pierwszymi wychowawcami, odpowiedzialnymi za jakość procesu wychowania ich dzieci. Dla rodziny chrześcijańskiej to prawo-obowiązek nabiera nowej mocy poprzez konsekrację w osobowym sakramencie małżeństwa. Rodzina staje się „domowym Kościołem”, a rodzice zostają obdarzeni nową godnością świadków i pierwszych katechetów.
Powinni oni zatem możliwie jak najwcześniej wprowadzać swoje dzieci w tajemnice wiary i być jej pierwszymi świadkami. Punktem wyjścia dla tego wychowania jest konkretna sytuacja egzystencjalna, która powstaje jako relacja rodziców do dziecka i odwrotnie. W tym kontekście tworzą się specyficzne więzi rodziców z dzieckiem, a rodzinny styl życia wspomaga proces rozwoju zdolności do miłości. Przy tym ważne jest zarówno podejmowanie czynności ukierunkowanych na formowanie prawdziwego człowieczeństwa, jak i wdrażanie w proces naśladowania Chrystusa. Autentyczne wychowanie, realizowane w rodzinie chrześcijańskiej, ma bowiem charakter integralny i jako takie zdąża do kształtowania osoby ludzkiej we wszystkich wymiarach jej egzystencji, a więc w ludzkim, duchowym i religijnym. Zmierza ono do dobrego przygotowania dziecka do podjęcia samodzielnej realizacji przyszłych obowiązków związanych z odczytanym powołaniem, a więc zawodowych, małżeńskich i rodzinnych.
Anna Zellma
Źródło: Studia Elbląskie