Nieoceniona wartość osoby

Ludzie niepełnosprawni mają mało do stracenia. Bez fałszu pokazują mi, kim są. Otwarcie wyrażają zarówno swoją miłość, jak i lęk, swoją łagodność, jak i udręczenie, swoją hojność, jak i samolubstwo. Jednak będąc sobą; tak po prostu sobą, przełamują moje wymyślne gry obronne i żądają, abym był wobec nich tak samo otwarty, jak oni są wobec mnie. Ich upośledzenie odsłania moje własne upośledzenia. Ich udręka jak w lustrze odbija moją. Ich okaleczenia pokazują moje własne.

Henri J.M. Nouwen

Współczesny człowiek, mimo wielu udogodnień, nieustannie się spieszy, chce poprawy warunków materialnych życia, dąży do upraszczania wszystkiego i ukierunkowania na doznawanie przyjemności, co ma swoje następstwa w relacjach międzyludzkich. Badacze rzeczywistości coraz częściej zwracają uwagę na kryzys podstawowych relacji rodzinnych, wspólnotowych czy przyjacielskich. Choć człowiek posiada coraz więcej wiedzy na temat otaczającego go świata, to wydaje się w nim zagubiony i osamotniony. Ciągłe zdobywanie, osiąganie, gromadzenie i wszechobecna konsumpcja prowadzą go do chronicznego zmęczenia, a niejednokrotnie do izolowania się od otaczającej rzeczywistości, czy nawet do depresji.

Takie zachowanie wynika z poczucia niemożności spełnienia oczekiwań, aby być dyspozycyjnym, zawsze zdrowym i bez ograniczeń. W takiej rzeczywistości bardzo trudna staje się sytuacja osób z niepełnosprawnością intelektualną, które stanowią swoisty balast dla innych. Stąd jesteśmy obecnie świadkami coraz częstszych i z większą łatwością proponowanych rozwiązań możliwości unicestwienia życia ludzkiego. Niejednokrotnie, pod pozorem pragnienia dobra drugiego człowieka, usprawiedliwia się ingerencję w istnienie innej osoby. Osiągnięcia naukowców, które w ich zamyśle „miały służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu (diagnostyka prenatalna), w praktyce stały się rodzajem sądu decydującego o tym, kto zasługuje na życie, a kogo należy tego przywileju pozbawić”. Niechlubnym przykładem jest Islandia, gdzie społeczeństwo szczyci się tym, że jeśli rodzi się dziecko z zespołem Downa, jest to skutek pomyłki lekarza. Dynamiczne przemiany społeczne, kulturowe i naukowe, brak ideału, odsuwanie odpowiedzialności, coraz większy relatywizm moralny stanowią źródło praktyk często sprzecznych z Bożym i naturalnym prawem. Dlatego ważne wydaje się dziś jeszcze mocniejsze podkreślanie, że głównym kryterium jakichkolwiek przedsięwzięć, a zarazem podstawą rozwoju nauki powinna być godność osobowa, która przysługuje każdemu człowiekowi i stanowi o jego nieocenionej wartości, bez względu na stan zdrowia, sprawność, status społeczny czy materialny.

czytaj cały tekst