Modlitwa Pańska cz. 5

Dla każdego wierzącego człowieka modlitwa jest wciąż zadaniem, z którym trzeba się borykać każdego dnia od nowa. Czasem posługujemy się w niej słowami — własnymi, bądź ułożonymi przez kogoś. Niekiedy znów wystarczy ufne trwanie przed Bogiem. Trzeba uważać, by nie było ono tylko lenistwem i marnowaniem czasu. Modlitwa, której Bóg nie wysłucha od razu i to według naszej myśli, bywa nieraz powodem osłabienia wiary, a nawet odejścia od Chrystus i Kościoła. Nie wysilajmy się na jakieś nadzwyczajne formy! Mamy się modlić tak, jak potrafimy, a nie tak, jak nie potrafimy. Jeśli można tak powiedzieć, planem modlitwy niech będzie Modlitwa Pańska, przekazana przez Jezusa. Zwróćmy przy tym uwagę, że tylko jedna prośba została przez Jezusa rozwinięta i skomentowana. Chodzi o przebaczanie. A więc tę sprawę Jezus uważa za szczególnie ważną. A jak ja praktykuję przebaczenie, przyjmowanie przebaczenia i przepraszanie w moim życiu osobistym?

o. Leon Knabit OSB

● Modlitwa Pańska

Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje. Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode Złego. Amen.

„I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode Złego. Amen”

W tych ostatnich wezwaniach modlitwy Ojcze nasz prosimy Boga, aby nie pozwolił nam wejść na drogę grzechu oraz by uwolnił nas od zła, które często inspirowane jest przez istotę osobową – szatana, próbującego udaremnić zamysł Boga i dzieło zbawienia, którego On dokonał w Chrystusie.

Chrześcijanie są świadomi, że zostali powołani, aby głosić orędzie zbawienia w świecie opanowanym przez grzech i przez Złego, i dlatego mają zawierzyć Bogu, prosząc Go, aby zwycięstwo nad Księciem tego świata (por. J 14, 30), odniesione raz na zawsze przez Chrystusa, stało się codziennym doświadczeniem w ich życiu. W środowiskach społecznych zdominowanych przez logikę władzy i przemocy misja Kościoła polega na świadczeniu o miłości Boga i o mocy Ewangelii, które potrafią przezwyciężyć nienawiść i zemstę, egoizm i obojętność. Niech Duch Pięćdziesiątnicy odnowi chrześcijański lud, odkupiony krwią Chrystusa. Ta niewielka owczarnia, wyposażona w skromne środki doczesne, ale wolna od zewnętrznych uwarunkowań, jest posłana na cały świat jako zaczyn nowej ludzkości.

* * *

Słowa Modlitwy Pańskiej: „I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”, nabierają szczególnego znaczenia w kontekście cywilizacji współczesnej, która nasycona jest pierwiastkami hedonizmu, egocentryzmu i zmysłowości. Niestety, szerzy się pornografia, która poniża godność kobiety, traktując ją wyłącznie jako przedmiot seksualnego użycia. Te aspekty dzisiejszej cywilizacji z pewnością nie sprzyjają ani wierności małżeńskiej, ani też bezżenności dla królestwa Bożego. Jeżeli kapłan nie wytworzy w sobie rzetelnych postaw płynących z wiary, nadziei i miłości ku Bogu, wówczas łatwo może ulec temu, co proponuje świat. Jakże więc dzisiaj, w Wielki Czwartek, nie zwrócić się do Was, drodzy Bracia Kapłani, z wezwaniem o wierność darowi celibatu, jakim Chrystus nas obdarzył! Zawiera się w nim przecież dobro duchowe każdego z Was, a także całego Kościoła.

Jan Paweł II

/ opoka.org.pl /