Kościół poturbowany

O brakach, które da się zauważyć w Kościele, Franciszek (papież) mówi często i wprost. Najczęściej wskazuje na nieistniejącą transparentność kurialnych decyzji, centralizm „rzymskiego aparatu zarządzania”, europeizację Kościoła powszechnego, brak kolegialności i dworskie zachowania. Twierdzi też, że zwyczajne administrowanie prowadzi Kościół wyłącznie do stagnacji.

Aby reforma Kościoła przez ewangelizację okazała się skuteczna, Franciszek zdecydowanie opowiada się za tzw. drogą synodalną. Parafia, diecezja, Kościoły lokalne mają się bardziej zaangażować w dzieło misyjne Kościoła powszechnego. W tym względzie papież odwołuje się do latynoamerykańskiej perspektywy wspólnot podstawowych (base communities), co może osłabić rzymski centralizm i nadmierną europeizację Kościoła czy też usuwać przesadny klerykalizm, a jednocześnie rozbudzić większą kościelną świadomość wiernych świeckich bądź kreować nową przestrzeń dla kobiet. Swoje misjonarskie marzenia wiąże również z przemianami w zakresie prymatu urzędu papieskiego.

W celu integralnej rekonstrukcji wizji Kościoła w ujęciu Franciszka w zakresie synodalności trzeba dodać i to, że jego zastrzeżenia budzi niewłaściwe separowanie się Kościołów lokalnych od Kościoła powszechnego. (…) Kryzys Kościoła nie jest kwestią jego zmian w obszarze instytucjonalności, administracji czy organizacji, lecz osłabienia wiary. Dlatego synodalność zakłada uprzednie działanie Ducha Świętego i tego właśnie wymaga29. Franciszek przypomniał, że w centrum starań powinna się znaleźć ewangelizacja i radość wiary. Nie może chodzić tylko o dostosowanie Kościoła do ducha czasu i o kwestie czysto strukturalne, gdyż to spowodowałoby utratę wyjątkowości tej wspólnoty i jej profetycznej misji.

o. Andrzej Adam Napiórkowski OSPPE

CZYTAJ CAŁY TEKST