Czym ono jest samo w sobie?

Święty Maksymilian miał świadomość wielości i różnorodności tytułów przypisywanych Matce Bożej; tytułów, których symbolika i wymowa jest bardzo mocno osadzona w otaczającej nas rzeczywistości.

Świętego Maksymiliana nazywamy „szaleńcem Niepokalanej”, który oddawał się Jej bezgranicznie i nieustannie, by do Niej jak najbardziej się upodobnić. To postępowanie miało doprowadzić do tego, aby poniekąd być Nią samą, na tym świecie żyjącą, mówiącą i działającą. Dlatego też bardzo pragnął, by Maryja wzięła go w swoje posiadanie, by on stał się Jej, a Ona jego. Możemy powiedzieć, że tak jak teologiczna prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi stanowiła jądro nauki maryjnej Kolbego, tak oddanie się Maryi stało się główną ideą jego maryjnej czci. Święty Maksymilian tak w praktyce, jak i w teorii był człowiekiem oddania.

W niniejszym opracowaniu zatrzymamy się dłużej nad teologicznym pojęciem maryjnego oddania w rozumieniu św. Maksymiliana, stawiając pytanie: „Czym ono jest samo w sobie”? Odpowiadając na nie, spróbujemy najpierw ukazać istotę oddania, poprzez pryzmat terminów i używanych analogii oraz zachodzących między nimi relacji, następnie zaprezentować charakterystyczne cechy maryjnego oddania, jak również przedstawić jego teologiczne racje.

czytaj cały tekst

ks. Grzegorz Łach