Cichy Gość naszej duszy

Nabierając powietrza w usta, powiemy: „Duch Święty jest …Duchem Świętym”. Po chwili przerwy stwierdzimy jednak, że tak naprawdę trudno dokładnie i precyzyjnie Go określić.

Kim jest tajemniczy Duch Święty?

Postawione pytanie: „Kim jest Duch Święty?” może w pierwszej chwili wydać się nieuzasadnione, ponieważ istnieje w nas przekonanie, że jesteśmy w stanie od razu na nie odpowiedzieć. Nabierając powietrza w usta, powiemy: „Duch Święty jest …Duchem Świętym”. Po chwili przerwy stwierdzimy jednak, że tak naprawdę trudno dokładnie i precyzyjnie Go określić. Może jeszcze ktoś doda: „Duch Święty to trzecia Osoba Trójcy Świętej”. W tym miejscu nie chciałbym nikogo obrazić, z pewnością wielu czytających te słowa jest gotowych podać o wiele więcej informacji, generalnie jednak musimy przyznać, że Duch Święty pozostaje dla większości z nas tajemnicą. Dlatego też powyższe pytanie z przymiotnikiem „tajemniczy” wydaje się uzasadnione i mam nadzieję, że uda mi się chociaż trochę przybliżyć Osobę Ducha Świętego.

Trudno sobie wyobrazić życie chrześcijanina bez obecności w nim Ducha Świętego. On przychodzi ze swoimi darami, umacnia nas, podpowiada, jak postąpić w trudnych sytuacjach, w jakich niekiedy znajduje się człowiek. Święty Paweł zaś powie, że Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami (Rz 8,26).

Papież Benedykt XVI powiedział, że Duch Święty czyni z nas misjonarzy Bożej miłości, co oznacza spełnianie konkretnej posługi wobec tych, którzy Boga nie znają lub też znają Go za mało.

Nie do przecenienia są też owoce Ducha Świętego, które stają się udziałem człowieka żyjącego Bożym Duchem. Chodzi tutaj o miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność, opanowanie (por. Ga 5,22n). Duch Święty różnie bywa nazywany w Piśmie Świętym, m.in. Duchem Bożym (por. Rdz 1,2), Duchem Pańskim (por. Iz 11,2), Pocieszycielem (por. J 14,16), Duchem Prawdy (J 16,13). Niezależnie od tego zawsze chodzi o Ducha Świętego, o prawdziwego Boga, o trzecią Osobę Trójcy Świętej. Każdego, kto weźmie tę niewielką książkę do ręki, chciałbym zaprosić do podjęcia refleksji nad Osobą Ducha Świętego, zwłaszcza zaś nad artykułem wiary, który mówi: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków”.

ks. Bogdan Czyżewski

czytaj cały tekst